
Była piękna, słoneczna, wrześniowa sobota. Mama Żuczkowa poszła w grządki, żeby wykopać marchewkę.
Blog prawie umarł, ale odczuwam silny imperatyw wewnętrzny, aby odnotować tutaj fakt […]
Pudełkowe warsztaty szydełkowe – bransoletki ze sznurka bawełnianego dla absolutnie początkujących Jak […]
Dziś proponuję wspólne dzierganie koszyczków ze sznurka bawełnianego w rozmiarze idealnym na […]
Magiczna pętelka (ang. magic ring), która sprawia spore trudności osobom rozpoczynającym przygodę […]
Czasy są paskudne. Jest szaro, mgliście i posępnie na świecie, w przyrodzie […]
W tym roku czułam się bardzo niedokasztaniona. Zmieniły się nam trasy dojazdowe […]
Czy jest dobry moment na takie wyznanie? Kiedy najlepiej usłyszeć to, czego […]
Byliśmy dziś w sąsiedniej wiosce po kozie sery. Te kozy kręcą się […]
Była piękna, słoneczna środa 3 marca. Uchyliłam drzwi na taras, więc koty […]