Początek roku szkolnego jest trochę jak narodziny nowego dziecka. Matka obolała ale […]
Początek roku szkolnego jest trochę jak narodziny nowego dziecka. Matka obolała ale […]
„Dzisiaj byłem ziapasiowany zia psiedśkolaka” – oznajmił Wojtuś 12 października, gdy oglądałam […]
– takim to pełnym wdzięczności zdaniem wita mnie Wojtuś prawie każdego dnia, […]
Mam taką niewinną słabość: uwielbiam wystawy prac przedszkolaków. Stoimy z Wojtkiem i […]
Przez jakiś czas był z tym spokój. Koledzy i koleżanki Wojtusia opuszczali […]
Pierwszy termin składania podań do przedszkola przegapiłam. Złożyłam w trybie rekrutacji uzupełniającej […]