Pierwszy tydzień Adwentu za nami. Udało się Wam zrealizować któryś z moich kalendarzowo-książkowych pomysłów? A może robiliście coś jeszcze innego? Pochwalcie się w komentarzach, zainspirujcie mnie i innych czytelników 🙂
A oto moje propozycje na drugi tydzień Adwentu.
Niedziela 10 grudnia
Zaplanowałam na ten dzień pisanie kartek świątecznych. Wysyłam ich co roku ok. 50 sztuk, więc schodzi na tym całe popołudnie, bo raczej nie ograniczam się do zdawkowego „wesołych świąt”. Ręka boli, odwykła od ręcznego pisania, ale na szczęście moi starsi chłopcy piszą całkiem sprawnie i ładnie, więc ceduję na nich część pracy. Trzeba jednak zająć czymś Wojtusia, który naturalnie również chciałby wypisywać życzenia. Zaproponuję mu „Kropka do kropki Boże Narodzenie.” Całkiem nieźle liczy, więc powinien sobie poradzić z łączeniem kropek, których na każdym rysunku jest maksymalnie 20. A jeśli macie nieco starsze dziecko, polecam „Sam wykonuję świąteczne ozdoby”. Proste zabawki z papieru, ozdoby na choinkę, opakowania na prezenty, a nawet łatwe ciasteczka.
Poniedziałek 11 grudnia
„Poczytajmy o Bożym Narodzeniu” to książka, która wystarczy do końca Adwentu. Ponad trzydzieści krótkich (2-4 strony) historii w trzech rozdziałach: pierwszy zawiera historie oparte na przekazie ewangelistów, drugi opowiadania o bożonarodzeniowych tradycjach, a trzeci to legendy i opowiadania związane z Bożym Narodzeniem z różnych stron świata. Bardzo ładne wydanie, twarda oprawa, kolorowe, pełne ciepła ilustracje.
Wtorek 12 grudnia
Jeśli przyszło Wam do głowy, by zająć się robótkami ręcznymi, nie ma na to lepszej pory roku niż zima. Dotyk ciepłej, puszystej włóczki działa kojąco na nerwy rozstrojone przeszywającym wiatrem, śniegiem sypiącym prosto w twarz i innymi zimowymi przykrościami. Polecam książkę „Załóż czapkę”, 35 projektów zabawnych czapek, a także bucików i mitenek. Proste wzory, akurat dla początkujących, czytelne schematy, efektowne wyroby. Czapce z misiem, kotkiem czy myszką nie oprze się żadne dziecko.
Środa 13 grudnia
Środowe wieczory są trudne, poweekendowy power już dawno się wyczerpał, a tu jeszcze dwa dni do następnego. A dodatkowo 13 grudnia to smutna data. Najlepiej zaparzyć sobie dobrą herbatę i po prostu odpocząć, pomyśleć chwilę o tym, co było i jak żyć, by nic podobnego się nie powtórzyło. W książce „Herbatki dla zdrowia i urody” znajdziecie receptury na liczne i smaczne napary, odwary i inne napoje z ziół. Wiedzieliście, że napar z zielonych liści pietruszki ułatwia trawienie, a herbatka z kminku wypita po posiłku ustrzeże przed gazami? W książce znajdziecie też przepis na doskonałą herbatkę bożonarodzeniową, pachnącą pomarańczą i cynamonem. Idealna na całą zimę!
Czwartek 14 grudnia
Na dziś proponuję kartonową książeczkę-harmonijkę „Dzisiaj w Betlejem”. Sympatyczne ilustracje Oli Makowskiej spodobają się dzieciom, podobnie jak możliwość rozkładania książki na całą szerokość kanapy. Krótki, prosty tekst trafi do małego czytelnika. A ostatnie zdanie będące zachętą do zaśpiewania kolędy zapewne wyzwoli w naszych dzieciach pragnienie przećwiczenia wszystkich kolęd po kolei. I dobrze, wszak przy wigilii trzeba będzie zagrzmieć gromkim głosem 🙂
Piątek 15 grudnia
Czy to aby nie najwyższy czas brać się za pierniczki? W książeczce „Święta z misiem” znajdziecie przepis na piernikowe misie, ale na pewno macie też własne, tradycyjne rodzinne receptury na pierniki. Kiedy najmłodsi znudzą się już pierniczeniem, warto mieć w zanadrzu tę książeczkę, bo kolorowe naklejki zajmą dziecko na dłuższą chwilę. Może nawet na tak długą, że po uprzątnięciu armagedonu uda nam się na moment wskoczyć do wanny z olejkiem różanym?…
Sobota 16 grudnia
Tym, którzy już mają plany na nowy rok, polecam kalendarz „365 stron życia”. Nawiązujący do tradycji kalendarzy kartowych, które zawierały wiele przydatnych informacji, pełny jest przepisów kulinarnych, ciekawostek, inspirujących cytatów, a przy niedzieli także czytań biblijnych i komentarzy do ewangelii.
Dodaj komentarz