„Ogóras. Ale jazda!” Motoryzacyjna historia o szczęściu i miłości

Ciepła i pogodna opowieść Elizy Piotrowskiej o ludziach i samochodach pozwoli młodym czytelnikom życzliwszym okiem spojrzeć na „stare graty” na ulicach. Bo to było tak…

Młodość, przekonana o swojej wszechpotędze i mocy, rości sobie prawo do wyśmiewania starości. Niewiele epitetów ma taką siłę rażenia, jak „stara baba” czy „stary dziad”. Tak samo działa to w świecie samochodów opisanym przez Elizę Piotrowską: zabytkowy Jelcz, nazywany pogardliwie Ogórasem, doświadcza wielu zniewag od nowoczesnych perełek motoryzacji. Tymczasem góruje nad nimi nie tylko kulturą i urokiem osobistym, ale także umiejętnościami, ponieważ potrafi czytać. Kiedy to wychodzi na jaw, samochody z miejsca nabierają do niego szacunku.

Ogóras jest autobusem wycieczkowym, obwozi po mieście turystów i wycieczki szkolne. Pan Tomek, tata Jasia, dostał go w spadku po swoim tacie i uczynił nie tylko źródłem utrzymania, ale także ważną częścią swojej rodziny. Podobnie jak w książce „8+2 i ciężarówka”, której tytuł pojawia się w powieści Elizy Piotrowskiej.

To serdeczna opowieść o przyjaźniach, o szukaniu i znajdywaniu szczęścia w życiu, a także o miłości do książek. Powieściowe samochody mają bardzo różne gusta, ale uwielbiają, kiedy Ogóras im czyta.

Bardzo sympatyczna lektura. Nawet dorosły poczuje ciepło, które bije z jej kart.

Eliza Piotrowska, „Ogóras. Ale jazda!”, wydawnictwo Wilga, Grupa Wydawnicza Foksal, Warszawa 2018.

Napisano w Czytam dzieciom (i sobie też)

Tagi: , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

W związku z wprowadzeniem 25 maja 2018 roku Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, że zostawiając komentarz na stronie od-rana-do-wieczora.pl pozostawiasz na niej swój nick, widoczny dla innych czytelników oraz adres mailowy widoczny tylko dla administratorów strony. Swoje dane osobowe przekazujesz dobrowolnie i będą one przetwarzane wyłącznie w celu przesłania powiadomień o nowych wpisach na blogu, odpowiedzi na Twój komentarz lub w przypadku kontaktu przez formularz kontaktowy. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Masz prawo dostępu do swoich danych oraz ich poprawiania poprzez kontakt: dorota.smolen@gmail.com. Administratorem Twoich danych osobowych jest autorka bloga od-rana-do-wieczora.pl Dorota Smoleń.
Publikując komentarz, wyrażam zgodę.

*