Dla kogo moje „Jasie”?

Nadszedł czas poinformować, czyją biblioteczkę wzbogacą moje książeczki: „Jaś Pierwszoklasista” i „Jaś Pierwszoklasista ratuje Połykacza Liter”. Uwaga, uwaga…

Zauroczyły mnie trzy opowieści, więc funduję trzy pakiety książeczek:

1. cypisek – za wspomnienie ołówka, którym byłaś pasowana na ucznia. Takim samym ołówkiem pasowano moje dzieci 🙂
2. kolorki – za opowieść o tornistrze z muchomorem, którego zdjęcie wkleiłaś na FB. Cudny! 🙂
3. Paulina – uśmiałam się serdecznie z opowieści o szoku, jakiego doznałaś odkrywając, że Twoja nauczycielka jest człowiekiem takim jak wszyscy. Przypomina mi to opowieść Szwagra Męża, nauczyciela polskiego w wiejskim gimnazjum. Jego uczniowie nie mogli wyjść z szoku, widząc go pewnego razu z kosiarką do trawy. „A co wy myślicie, że ja w domu tylko Treny Kochanowskiego czytam?!” – ryknął w odpowiedzi.

Dziękuję za opowieści, wypatrujcie maila ode mnie w sprawie adresu do wysyłki i bawcie się dobrze przy lekturze „Jasiów”:-)

***

„Jaś Pierwszoklasista i Połykacz Liter” miał za zadanie opowiedzieć przedszkolakowi, co go czeka w szkole, kogo tam spotka, czego może się spodziewać. „Jaś Pierwszoklasista ratuje Połykacza Liter” dotyczy bezpieczeństwa – co robić, by szkoła była bezpiecznym miejscem dla każdego ucznia? Starałam się odpowiedzieć na to pytanie w formie interesującej historyjki, tak jak w przypadku pierwszej części. Obie można kupić bezpośrednio u wydawcy.