Z pozdrowieniami dla wszystkich z Państwa, którzy cierpią z powodu niedoboru witaminy D. Do których należy pisząca te słowa.
Wojtuś siedział przy stole i w skupieniu malował niebieskim flamastrem. Nagle zawołał:
– Mamo! Mamo! Nalysowałem fłońce!
Niech świeci nam wszystkim każdego dnia. I co z tego, że niebieskie? 🙂
Pieknie!!!!Wojtus uwielbiam niebieskie sloneczko!z pozdrowionkami ,bo dawno mnie nie bylo…czytam wszystkie nowe notki!Bede czesciej!
Usciski!