Mam wrażenie, że ulubioną grupą docelową wydawców są przedszkolaki. Książek z kategorii wiekowej 3+ jest masa i są naprawdę świetnie. Maluszki mają zdecydowanie mniejszy wybór. Z radością więc powitałam serię wydawnictwa Widnokrąg: „RAZ, dwa, trzy – patrzymy”, „Raz, dwa, trzy – słyszymy” i „Raz, dwa, trzy – mówimy”.
Pierwsze dwie adresowane są do roczniaków, a nawet młodszych. Ambitni rodzice czytają potomstwu w kołysce Arystotelesa, ja pozostaję przy lekturach dobranych do wieku. „Raz, dwa, trzy – patrzymy” to książeczka do oglądania. Czarno-biało-żółto-czerwone ilustracje przykuwają wzrok młodziutkiego czytelnika. „Raz, dwa, trzy słyszymy” to wyrazy dźwiękonaśladowcze zilustrowane zabawnymi, prostymi obrazkami. Z komina wyskakuje kominiarz (a kuku! – ukochana zabawa maluszków. Moje dzieci godzinami mogły chować się za firankę albo wystawiać głowę zza pieluchy), pies jeździ na rowerze i szczeka (hau-hau), a dzięcioł wystukuje korniki z pnia drzewa (stuk-puk).
„Raz, dwa, trzy mówimy” to propozycja dla dwu- i trzylatków. Utrzymana w tych samych klimatach, co poprzednia, zawiera więcej tekstu. „Dzień dobry, kochane bobry”, mówi krokodyl, uprzejmie uchylając kapelusza. „Nazywam się Agata i mam trzy lata”, mówi żaba, ucząc dzieci, jak należy się przedstawiać.
Sympatycznie zilustrowane, porządnie wydane, nie do zdarcia (twardy karton) z pewnością sprawią przyjemność i dobrze posłużą najmłodszym czytelnikom. Testowane na Wojtusiu, który stał się ich fanem, najpierw słuchał z upodobaniem, a teraz czyta je sobie sam:
Seria została wyróżniona w konkursie Instytutu Książki i Polskiej Sekcji IBBY na książki rosnące razem z dzieckiem TRZY/MAM/KSIĄŻKI.
Joanna Bartosik, „RAZ, dwa, trzy – patrzymy”, „Raz, dwa, trzy – słyszymy” i „Raz, dwa, trzy – mówimy”, wydawnictwo Widnokrąg 2016.
omg…Dorota padlam po obejrzeniu tego…
Padlam i obejrzalam jeszcze pare razy.
Wzruszona i kompletnie zakochana w Wojtusiu!
Cudowny,wspanialy!!!Literat z niego,ze hoho!
Mikołajek zakochał się w Wojtusiu 🙂 woła żeby mu puścić Wojtusia i śmieje się jak szalony 🙂
Wojtuś też uwielbia, gdy mu puszczać Wojtusia :-))
Cudownie czyta, ciekawe, po kim :)??
Prawda? 🙂
Wojtuś jest żywą reklamą wydawnictwa! Cudny Czytelnik (noga na nogę – klasyka!). Świetne książki, idealne pod choinkę dla Malców 🙂
O tak, myślę, że sprzedaż książek po takiej rekomendacji wzrośnie lawinowo 🙂
Ale „słodziak”, jak to mówi mój syn. Pozdrawiam serdecznie
Bardzo się cieszę, że podzielasz moją całkowicie obiektywną matczyną opinię 😉
Fajnie, że wydawcy zauważyli że maluchy też maja potrzebę obcowania z treściami pisanymi, a nie tylko malowanymi.
Pozdrawiam z Ząbek
Pozdrowienia Basiu!
Dorota