Saga mysiego rodu

Katarzyna Ewa Kozubska jest autorką serii sympatycznych, pełnych ciepła opowieści o perypetiach mysiej rodziny, mieszkającej w kredensie w Domu pod Kocią Łapką przy ul. Srebrzystej 5 w Wieliczce.

galopka okladkaWłaściciele domu, roztargnieni starsi państwo: panna Maryla i pan Henryk, brat i siostra, nie zdają sobie sprawy z obecności mysich lokatorów. A może tylko udają, że o nich nie wiedzą? Trzeba przyznać, że myszki starają się zachowywać bardzo dyskretnie i nie naprzykrzać gospodarzom, ale z ciekawością obserwują, co się u nich dzieje.

Bohaterką każdej części jest inna myszka z kredensu. Rodzice mają pięć córek, a każda z nich ma inny charakter: np. jedna była śpiochem, a do tego głośno chrapała, nazwano ją więc Chrapiszką, druga często zamartwiała się i dlatego nosiła imię Trapiszki, trzecia wpadła w kłopoty z powodu nadmiernego pociągu do słodyczy i została nazwana Tarapatką, Galopka z kolei zyskała swoje imię, gdy poczuła miłość do tańca i na mysich łapkach odtańczyła polkę-galopkę.

Ta roztańczona część przygód mysiej rodziny kończy się na balu maskowym w wielickiej kopalni soli. Nasze myszki trafiły tam trochę przez przypadek, ale mimo to bawiły się świetnie. Po drodze najadły się strachu ale i zyskały nowego przyjaciela, o czym przeczytajcie już sami.

Bardzo wdzięczna seria ilustrowanych baśni dla kilkulatków.

Katarzyna Ewa Kozubska, Myszka Galopka i tajemnica kopalni soli, ilustracje Aleksandra Kucharska-Cybuch, wydawnictwo EZOP 2016.

Napisano w Czytam dzieciom (i sobie też)

Tagi: , , , ,

3 comments on “Saga mysiego rodu
  1. Ani pisze:

    zaciekawiłaś mnie: )

  2. kolorki pisze:

    :)))

Skomentuj Ani Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

W związku z wprowadzeniem 25 maja 2018 roku Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, że zostawiając komentarz na stronie od-rana-do-wieczora.pl pozostawiasz na niej swój nick, widoczny dla innych czytelników oraz adres mailowy widoczny tylko dla administratorów strony. Swoje dane osobowe przekazujesz dobrowolnie i będą one przetwarzane wyłącznie w celu przesłania powiadomień o nowych wpisach na blogu, odpowiedzi na Twój komentarz lub w przypadku kontaktu przez formularz kontaktowy. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Masz prawo dostępu do swoich danych oraz ich poprawiania poprzez kontakt: dorota.smolen@gmail.com. Administratorem Twoich danych osobowych jest autorka bloga od-rana-do-wieczora.pl Dorota Smoleń.
Publikując komentarz, wyrażam zgodę.

*