Wczoraj minęło 13 lat, odkąd powiedzieliśmy sobie sakramentalne „TAK”. Tradycyjnie już w tym terminie byliśmy śmiertelnie pokłóceni, więc nie było prezentów, kwiatów i romantycznych kolacji. Za to dziecko stanęło na wysokości zadania.
Założę się, że nikt z Was nie dostał bardziej odjechanego podarunku. Michaś, kochany chłopak, podarował nam zrobione samodzielnie akurat tego dnia roboty z rolek po papierze toaletowym. Czyż nie są urocze? 🙂
Trzeciego dostał Wojtuś. Są aż trzy, ponieważ Piotruś z Michasiem nagrali film z instrukcją wykonania takiego robota. Jak już będzie na Yotube, to wrzucę link, żeby każdy z Was mógł wykonać go samodzielnie w domu! 😛
fot. w zajawce: WereldwinkelSchoonhoven, pixabay.com
Roboty Michasia super. Nam o kolejnej rocznicy ślubu znów przypomniała teściowa. Bo tylko ona co roku pamięta, my wcale 😀
Co z tego, że poklóceni…co z tego, że bez prezentów i romantycznej kolacji…jak i tak jesteście szczęśliwi. I tego szczęścia Wam życzę na kolejne 13 lat, i kolejne i kolejne i kolejne itd.
ale że takie młode i pamiętały o rocznicy ? no chyba że syknęłaś mężowi że dziękujesz że pamiętał jak to ja mam w zwyczaju 😀 no ale jakby nie paczeć prezent z fantazją !
Coś Ty, jakie pamiętały! Przy kolacji rzekłam: a teraz, dzieci kochane, ponieważ dziś jest nasza rocznica ślubu, opowiem Wam historię, jak o mały włos w ogóle nie byłoby tego ślubu… No i zrobiło się zamieszanie i lament, że ojej, czemu wczoraj nam nie powiedziałaś, kupilibyśmy wam prezent i wtedy Michałek przyniósł zrobione kilka godzin wcześniej roboty 🙂
a nam też opowiesz ?
Przy następnej rocznicy, może się wtedy nie pokłócimy i będę w nastroju 🙂
Kochane dziecko :)))