Rodzinna wyprawa na niedźwiedzia

Rodzinna wyprawa na niedźwiedzia wymaga pokonania wielu przeszkód: trzeba przejść przez szszszszumiącą trawę, przez pluszczącą rzekę, przez ciapciające błoto, przez pełny niepokojących trzasków las, przez wyjącą śnieżycę, a na końcu wejść do ciemnej jaskini, gdzie każdy krok zwielokrotniony przez echo brzmi niesamowicie. 

idziemy_na_niedzwiedzia700

A potem, kiedy już staniemy oko w oko w niedźwiedziem, trzeba zwiewać co sił! Tą samą drogą, tupiąc, trzeszcząc, ciapciając, pluskając – do domu! Pod kołdrę! I nigdy więcej podobnych wypraw.

To klasyka literatury angielskiej z ilustracjami Helen Oxenbury do głośnego czytania. Naśladowanie dźwięków przykuwa uwagę małych dzieci, więc z tej prostej historyjki z powtarzalnym refrenem można zrobić prawdziwy teatrzyk.

Idziemy na niedźwiedzia, Michael Rosen, Wydawnictwo Dwie Siostry 2015

Napisano w Czytam dzieciom (i sobie też)

Tagi: , , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

W związku z wprowadzeniem 25 maja 2018 roku Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, że zostawiając komentarz na stronie od-rana-do-wieczora.pl pozostawiasz na niej swój nick, widoczny dla innych czytelników oraz adres mailowy widoczny tylko dla administratorów strony. Swoje dane osobowe przekazujesz dobrowolnie i będą one przetwarzane wyłącznie w celu przesłania powiadomień o nowych wpisach na blogu, odpowiedzi na Twój komentarz lub w przypadku kontaktu przez formularz kontaktowy. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Masz prawo dostępu do swoich danych oraz ich poprawiania poprzez kontakt: dorota.smolen@gmail.com. Administratorem Twoich danych osobowych jest autorka bloga od-rana-do-wieczora.pl Dorota Smoleń.
Publikując komentarz, wyrażam zgodę.

*