Pomasuj mnie mamo

Ta książeczka, pożyczona od Weroniki, jest hitem naszych wakacji. Piotruś i Michaś uwielbiają być masowani, łaskotani i głaskani, a przy okazji masażyków przypominają sobie znane wierszyki i poznają całkiem nowe.

Przytulanki350W deszczowe popołudnia, gdy chciałoby się wyć z rozpaczy, bo wakacje, cały ogród do dyspozycji, a za oknem leje i wieje bez umiaru, chłopaki zaśmiewają się do rozpuku, gdy rysuję im na plecach wijącą się rzeczkę, maszerujące Pixi i Dixi, albo odkurzacz, który robi szuru szur (ulubiony wierszyk Piotrusia-fana elektryczności i urządzeń AGD). Michaś, złote dziecko, pamięta o mnie i rysuje na moich plecach esy-floresy. To lubię 🙂

Wierszyki w zbiorku Marty Bogdanowicz są różne: dłuższe i krótsze, proste do „narysowania” i troszkę bardziej skomplikowane, należące do klasyki i zupełnie nieznane, sympatyczne i niezbyt mądre, ale ich największą wartością jest to, że zachęcają do zabawy z dziećmi, do spędzenia miłych chwil razem. Inspirują też do wymyślania własnych rymowanek na okoliczność zabaw z przytulankami.

Nie sposób przecenić wartości kojącego dotyku. Głaskajmy, masujmy i przytulajmy nasze dzieci, a będą szczęśliwe.
Marta Bogdanowicz, Przytulanki. Czyli wierszyki na dziecięce masażyki. Zabawy relacyjno-relaksujące, Wydawnictwo Harmonia 2007.

Napisano w Czytam dzieciom (i sobie też)

Tagi: , , , , ,

9 comments on “Pomasuj mnie mamo
  1. Bi Bi pisze:

    Znam ją i lubię, a zachwycałam się, nawet kiedy jeszcze nie miałam dzieci.

  2. Chuda pisze:

    Magdo, doskonale Cię rozumiem 🙂

  3. Magda pisze:

    Mamy i korzystaliśmy z niej jakiś czas, ale…Blokują mnie na tę książkę ilustracje. Wiem, nie one są tu najważniejsze, ale zwyczajnie mi się nie podoba.

  4. Chuda pisze:

    Kasiu, niedawno widziałam ją w księgarni Matras.

  5. Kasia pisze:

    Ta książka to wspaniały pomysł. Muszę ją zdobyć.

  6. Chuda pisze:

    Bardzo dziękuję za nominację 🙂

  7. Czyżyk pisze:

    Hej! Z radością informuję, że nominowałam Cię do nagrody 🙂

    http://ponadsiebie.blogspot.com/2011/08/blogowa-zabawa.html

    Pozdrawiam serdecznie

  8. Mama_Adama pisze:

    Mamy tę książkę a moje chłopaki uwielbiają być przy niej masowani! 🙂 rewelacyjna!

  9. Monika pisze:

    z tą książewczką kończyłyśmy niemal kazdy dzień przez pierwsze 1,5 roku życia Zo. dziś książeczka czeka na swój czas 🙂

Skomentuj Czyżyk Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

W związku z wprowadzeniem 25 maja 2018 roku Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, że zostawiając komentarz na stronie od-rana-do-wieczora.pl pozostawiasz na niej swój nick, widoczny dla innych czytelników oraz adres mailowy widoczny tylko dla administratorów strony. Swoje dane osobowe przekazujesz dobrowolnie i będą one przetwarzane wyłącznie w celu przesłania powiadomień o nowych wpisach na blogu, odpowiedzi na Twój komentarz lub w przypadku kontaktu przez formularz kontaktowy. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Masz prawo dostępu do swoich danych oraz ich poprawiania poprzez kontakt: dorota.smolen@gmail.com. Administratorem Twoich danych osobowych jest autorka bloga od-rana-do-wieczora.pl Dorota Smoleń.
Publikując komentarz, wyrażam zgodę.

*