Rodzinny czas na działce

Ogródki działkowe przeżywają renesans. Niegdyś szalenie popularne, z czasem nieco podupadłe, ostatnio wracają do łask pod modnym, nieco żartobliwym mianem działkingu.

dzialka300O plusach posiadania kawałka ziemi obsadzonego warzywami, krzewami i drzewami owocowymi, traktuje książka Katarzyny Boguckiej „Działka dziadka działkowicza”. Działka jest miejscem rodzinnych spotkań, wspólnej pracy i zabawy. Pokazuje, że każdy, nawet najmłodszy może mieć wkład w przygotowanie wspaniałych, domowych przysmaków, którymi będziemy cieszyć się zimą.

To książka o pełnym ciepła i radości życiu rodzinnym, napisana przyjemnym dla ucha rymem, zilustrowana przez autorkę w charakterystyczny dla niej sposób. Pierwszy raz spotkałam się z jej rysunkami w innej książce o tematyce kulinarnej, zatytułowanej „Czosnyczka na zmarznięte stópki i inne smakołyki” Małgorzaty Kosińskiej-Pułki. Wcale nie dziwię się, że Katarzyna Bogucka postanowiła pogłębić tematykę kulinarną – niewiele jest tematów tak wdzięcznych, jak jedzenie. Chętnie zobaczyłabym książkę kulinarną, w całości zilustrowaną przez tę plastyczkę.

„Działka dziadka działkowicza” zawiera przepisy na takie pyszności, jak domowy sok malinowy, lemoniada bazyliowa, przecier pomidorowy czy powidła śliwkowe. Aż się chce biec na działkę i zrywać, wekować, przetwarzać! Autorka daje tez wskazówki tym, który nie mają działki, ale czują, że dłubanie w ziemi da im wiele przyjemności: są rośliny, które można hodować na balkonie, a nawet na parapecie.

Jeśli czujesz, że działking jest dla Ciebie, to sięgnij po sympatyczną, wierszowaną opowieść Katarzyny Boguckiej i przeczytaj ją swoim dzieciom.

Katarzyna Bogucka, Działka dziadka działkowicza, wydawnictwo Widnokrąg 2016

Napisano w Czytam dzieciom (i sobie też)

Tagi: , , , , ,

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

W związku z wprowadzeniem 25 maja 2018 roku Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, że zostawiając komentarz na stronie od-rana-do-wieczora.pl pozostawiasz na niej swój nick, widoczny dla innych czytelników oraz adres mailowy widoczny tylko dla administratorów strony. Swoje dane osobowe przekazujesz dobrowolnie i będą one przetwarzane wyłącznie w celu przesłania powiadomień o nowych wpisach na blogu, odpowiedzi na Twój komentarz lub w przypadku kontaktu przez formularz kontaktowy. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Masz prawo dostępu do swoich danych oraz ich poprawiania poprzez kontakt: dorota.smolen@gmail.com. Administratorem Twoich danych osobowych jest autorka bloga od-rana-do-wieczora.pl Dorota Smoleń.
Publikując komentarz, wyrażam zgodę.

*