Co roku o tej porze czuję rosnącą ekscytację. Zbliżają się krakowskie Targi Książki!
W tym roku pierwszy raz w nowej hali, jestem bardzo ciekawa. Do tej pory krakowskie targi to była impreza dla wytrwałych, pamiętam przepychanie się z Piotrusiem w wózku wąskimi alejkami między stoiskami i bardzo, bardzo gorącą atmosferę, uffff. Liczę, że w nowej sali atmosfera będzie równie przyjemna, ale będzie zawierała więcej tlenu 🙂
Jak zwykle będzie tyle spotkań i imprez, że nie da się być wszędzie i spotkać ze wszystkimi. Będę polować na autografy Dehnela i Krajewskiego Bardzo chciałąbym też spotkać się z Akuninem, ale niestety wieczory mam zarezerwowane dla innego mężczyzny. Nie tym razem, Drogi Pisarzu, którego uwielbiam za Fandorina i Siostrę Pelagię.
Dziękuję, spora dawka tej przyjemności jest po mojej stronie 🙂
Zapach książek można porównywać z zapachem świąt 🙂
Zapraszam też na UczaInaczej.pl może znajdziecie kolejne inspiracje 🙂
Jeszcze raz dziękuję za sympatyczną rozmowę i autograf! Chwalę się nim 😉 🙂 Bardzo się cieszę, że Cię poznałam. Pozdrawiam serdecznie!
Będziemy, będziemy i również nie możemy się doczekać 😉
Ciastka? Cudownie. Ale i bez ciastek też bym przyszła 🙂