Gdziekolwiek jestem – jest i Miś

Książki w pokoju moich dzieci zajmują osiem półek. Na najniższej zawsze były książki do samodzielnego czytania, mamlania i obgryzania, czyli głównie z grubego kartonu. Jakiś czas temu kartonowe zniknęły, na ich miejscu pojawiły się te ze zwykłymi kartkami. Zawartość podręcznej póki wymieniam co jakiś czas, a podczas takich książkowych przeprowadzek zawsze znajdzie się jakiś skarb.

puchatek350Tym razem trafiłam na zbiór wierszy „Puchatek no i ja” autora „Kubusia Puchatka”, z kubusiowymi ilustracjami Ernesta H. Shephada, w brawurowym przekładzie Michała Rusinka. Ktokolwiek zetknął się z wierszami Słynnego Sekretarza*, tego nie trzeba przekonywać do jakości jego rymów. Rusinek pisze żartobliwie, z przymrużeniem oka, a z językiem wyprawia takie sztuczki, że buty spadają i czapki z głów. Bezwarunkowo zasługuje na tytuł Pierwszego Figlarza Polszczyzny, oczywiście gdyby taki przyznawano.

Jakie znacie rymy do mysz? Kysz, ryż, czyż? A co powiecie na „ogromnyż”? Mnie by do głowy nie przyszło, a Rusinkowi i owszem. Słowne łamańce, ogromne poczucie humoru, wirtuozeria  i finezja – taki jest zbiór wdzięcznych wierszy w jego przekładzie. Godny to następca genialnego Barańczaka.

Wierszyki A.A. Milne to miłe i wpadające w ucho opowieści o kolejce ze sznurkowym hamulcem, o wyścigu dwóch kropel deszczu spływających po szybie, o złym lordzie Zbi-Gniewie, o śniadaniu króla, o Krzysiu i o Puchatku, naturalnie. Czytam je dzieciom już kolejny raz, w zachwycie, że są tak dobrze napisane i że jest w nich puchatkowy klimat, bezcenny dla małych, a może nawet szczególnie dla dużych wielbicieli Misia o Bardzo Małym Rozumku.

UPDATE 16 listopada: Karolina uświadomiła mi wczoraj, że ten zbiór to nowe wydanie w nowym tłumaczeniu „Wierszy dla Krzysia”.

A.A. Milne, Puchatek no i ja, kolekcja wierszy, Egmont 2006.

*Michał Rusinek jest sekretarzem Wisławy Szymborskiej.

Napisano w Czytam dzieciom (i sobie też)

Tagi: , , , ,

2 comments on “Gdziekolwiek jestem – jest i Miś
  1. Chuda pisze:

    Isianno, bardzo mi miło, że tu trafiłaś 🙂

  2. Isianna pisze:

    bardzo się cieszę ,że trafiłam na tego bloga 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

W związku z wprowadzeniem 25 maja 2018 roku Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, że zostawiając komentarz na stronie od-rana-do-wieczora.pl pozostawiasz na niej swój nick, widoczny dla innych czytelników oraz adres mailowy widoczny tylko dla administratorów strony. Swoje dane osobowe przekazujesz dobrowolnie i będą one przetwarzane wyłącznie w celu przesłania powiadomień o nowych wpisach na blogu, odpowiedzi na Twój komentarz lub w przypadku kontaktu przez formularz kontaktowy. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Masz prawo dostępu do swoich danych oraz ich poprawiania poprzez kontakt: dorota.smolen@gmail.com. Administratorem Twoich danych osobowych jest autorka bloga od-rana-do-wieczora.pl Dorota Smoleń.
Publikując komentarz, wyrażam zgodę.

*