Jeden Wiewiór, a tyle radości!

Książeczkę o wspaniałej przygodzie pewnego Wiewióra-strachajły mamy od wczoraj, a przeczytaliśmy ją już trzy razy. Prawdopodobnie czeka ją ten sam los, co inne ulubione książki: kartki zaczytane do szczętu, a tekst recytowany z pamięci o dowolnej porze dnia i nocy. Innymi słowy, triumf ducha nad materią 🙂

wiewior350„Wiewiór Wystraszny” Melanie Watt to świetna książka idąca z duchem czasu, bo wręcz interaktywna.

Przede wszystkim jest to zabawna opowieść o przełomie w życiu neurotycznego żołędziożercy, który spędzał czas na hodowaniu własnych lęków, monitorowaniu okolicy pod kątem ewentualnych zagrożeń i unikaniu wszelkich kontaktów ze światem zewnętrznym. Wiewiór, który był przygotowany na najgorsze, bo miał spakowany zestaw na wszelki wypadek i przygotowany plan ewakuacji, sam sobie fundował atmosferę zagrożenia, szerzoną w polskich szkołach z różnym natężeniem przez ponad 40 lat na lekcjach PO. Pamiętacie śmierdzące maski przeciwgazowe i zatęchłe schrony? Brr.

Interesująca forma graficzna książeczki daje nieograniczone możliwości gier i zabaw towarzyskich dla rodziców i małoletnich – w czasie lektury spontanicznie rodzą się zadania typu: pokaż identyczne rysunki w planie dnia Wiewióra, wskaż różnice między Wiewiórem w poniedziałek a Wiewiórem w piątek, policz żołędzie, odczytaj godzinę na zegarze, itd.

Krótkie podpisy w katalogu strachów i programie dnia Wiewióra zachęcają dzieci do samodzielnego czytania, bo np. nasz Piotruś – umie, owszem, ale woli słuchać.

Załączona do książeczki mapa podróży w Nieznane wraz z instrukcją dla dorosłego i dla dziecka, której nie znajdziecie w kanadyjskim oryginale, bo jest to autorski projekt polskiego wydawcy, jest świetnym materiałem do przepracowania dziecięcych lęków. Mapę wymyśliła piętnastoletnia Zuzanna Piela, a narysowała Dominika Balakowska.

Mówię Wam, Wiewiór rządzi! 🙂

Melanie Watt, Wiewiór Wystraszny, Wydawnictwo ELAY 2010

Napisano w Czytam dzieciom (i sobie też)

Tagi: , , , ,

4 comments on “Jeden Wiewiór, a tyle radości!
  1. Anonimowy pisze:

    always i used to read smaller posts that also clear their motive,
    and that is also happening with this paragraph which I am reading
    at this place.

    Have a look at my web site; http://paydayloanspup.co.uk/

  2. Chuda pisze:

    Aniu, cieszę się bardzo 🙂

  3. AniaK. pisze:

    Rzeczywiście książeczka bardzo się spodobała. "Jeszcze raz!"- powiedział mój 3,5 latek. To najlepsza recenzja

  4. Grzesiek. pisze:

    Książeczki dla dzieci widzę, są coraz bardziej inteligentne. Nie to co bajki w telewizji. Ostatnio widziałem mówiące i tańczące narzędzia… Pfff. Sam nie sięgnę, bo trochę za duży jestem, ale jakbym zobaczył w empiku to przeczytałbym na miejscu 🙂

Skomentuj Grzesiek. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

W związku z wprowadzeniem 25 maja 2018 roku Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 roku w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE informujemy, że zostawiając komentarz na stronie od-rana-do-wieczora.pl pozostawiasz na niej swój nick, widoczny dla innych czytelników oraz adres mailowy widoczny tylko dla administratorów strony. Swoje dane osobowe przekazujesz dobrowolnie i będą one przetwarzane wyłącznie w celu przesłania powiadomień o nowych wpisach na blogu, odpowiedzi na Twój komentarz lub w przypadku kontaktu przez formularz kontaktowy. Bez wyraźnej zgody dane osobowe nie będą udostępniane innym odbiorcom danych. Masz prawo dostępu do swoich danych oraz ich poprawiania poprzez kontakt: dorota.smolen@gmail.com. Administratorem Twoich danych osobowych jest autorka bloga od-rana-do-wieczora.pl Dorota Smoleń.
Publikując komentarz, wyrażam zgodę.

*